AGORA (GazetaPraca, GP): po 10 dniach skasowali, firma zamieszana w tę samą aferę. PRACA.GRATKA.PL (PolskaPresse, dziennik "Polska"): tutaj niby była Oferta.GazetaŚwiat.pl, choć dziwnie mały ruch. Jednak po 20 dniach usunęli, jest nagranie, że to "dział moderacji". PRACA.PL: firma ewidentnie usługuje złym mocom, czego nawet nie wstydziła mi się okazywać. Naciski lub korupcja. PRACUJ.PL: firma już w 2013 blokowała nam rekrutację, jeszcze dodając "może Pan inaczej sformułować tę ofertę, wystawiać jeszcze raz, z innego konta itd., będzie ona usuwana". GUMTREE (eBay Inc.): natychmiast po dodaniu kasują z powodem ewidentnie fałszywym, nieprawdziwym, byle coś wpisać. Serwis zamieszany w aferę, którą moje media mają nagłośnić. OLX.PL (Allegro): tak, jak i Gumtree PRACA.MONEY.PL: tutaj nie kasowali, ale już po pierwszym dniu znikliśmy z ramki Superoferty na głównej, za to pojawiło się n identycznych terenowych ofert firmy Sedlak&Sedlak. PRACA.WP.PL: tutaj nie kasowali (oferta z Monsterpolska), ale 8 stron ofert Accenture Sp. z o.o. (i Kancelaria Premiera) wypchnęło nas daleko na liście Drukowane "Oferta" i "Gazeta Stołeczna" (w Wyborczej) puściły krótki anons, dały bardzo mało ruchu, jak i te bilbordy. Mała uwaga: w połowie 2013 r. próbowałem rekrutować prezesa, rzecz stanęła z przyczyn finansowych, ale powodem nagłego usunięcia oferty przez dwa główne w wyszukiwarkach portale rekrutacyjne (Praca i Pracuj) było wzmiankowanie, że "znajomość kwestii [tu pewien bardzo ważny skandal] będzie dodatkowym atutem" i jeszcze jedno podobne sformułowanie - aż mi to w Praca.pl przez telefon wytknięto, mam może nagranie - ewidentnie przeszkadzało im ewentualne zgłaszanie się świadków przestępczości.